Start mojego sezonu, w końcu...
Poniedziałek, 2 czerwca 2008
· Komentarze(2)
Start mojego sezonu, w końcu...
Byłem z wujaszkiem nad zalewem wrzesińskim, oglądałem łabędzia i kaczki (z zamiarem porwania jednej młodej).
Byłem z wujaszkiem nad zalewem wrzesińskim, oglądałem łabędzia i kaczki (z zamiarem porwania jednej młodej).