Września i okolice

Czwartek, 23 lipca 2009 · Komentarze(0)
Pojechaliśmy z wujkiem bez celu. Najpierw po parku, stamtąd na plac manewrowy m.in. aby pokręcić ósemki:


Później pojechaliśmy zobaczyć przejście dla zwierząt nad autostradą A2, bo jeszcze nigdy tego nie widziałem. Trudny teren, grząsko i wysoka trawa. Wracaliśmy przez Bierzglinek.
Pojechaliśmy jeszcze do centrum Wrześni po gazetę, gdy wujek ją kupował, ja odpoczywałem:

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa sobot

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]