pierwsza lipcowa wycieczka
Wtorek, 7 lipca 2009
· Komentarze(2)
Wybrałem się dziś z wujkiem nad nasz wrzesiński zalew. Pogrzebałem trochę w wodzie a potem podjechaliśmy zobaczyć mini-siłownię, którą postawiono nad zalewem. Oto zdjęcia:
Brzuszki, brzuszki:
Jeszcze trochę muszę podrosnąć:
Potem ruszyliśmy nową ścieżką rowerową, która prowadzi do Psar Polskich. Dalej pojechaliśmy do Słomowa i wracaliśmy znów przez Psary Polskie i Przyborki.
W Słomowie na niebie zobaczyłem goblina w chmurze :)
Wróciliśmy do domu, ale za chwilę ruszyliśmy znowu aby zawieźć mamie kluczyki do pędzidełka.
Brzuszki, brzuszki:
Jeszcze trochę muszę podrosnąć:
Potem ruszyliśmy nową ścieżką rowerową, która prowadzi do Psar Polskich. Dalej pojechaliśmy do Słomowa i wracaliśmy znów przez Psary Polskie i Przyborki.
W Słomowie na niebie zobaczyłem goblina w chmurze :)
Wróciliśmy do domu, ale za chwilę ruszyliśmy znowu aby zawieźć mamie kluczyki do pędzidełka.